80 lat temu, w nocy z 2 na 3 sierpnia 1944 roku naziści dokonali likwidacji „obozu cygańskiego” mieszczącego się na terenie KL Auschwitz-Birkenau bestialsko mordując ok. 4 300 mężczyzn, kobiet i dzieci. W sumie w KL Auschwitz-Birkenau życie straciło ok. 21 000 Romów i Sinti z 12 krajów. Pamięć zabitych zostanie upamiętniona 2 sierpnia w ramach międzynarodowych uroczystych obchodów Europejskiego Dnia Pamięci o Zagładzie Romów i Sinti z udziałem z ostatnich świadków Holocaustu, przedstawicielek i przedstawicieli władz państwowych, instytucji unijnych, organizacji pozarządowych i przede wszystkim społeczności romskiej. .
Prześladownie społeczności romskiej i Sinti w III Rzeszy
Początkowo celem III Rzeszy było przeszkodzenie w przyroście naturalnym Romów i Sinti poprzez przymusowe sterylizacje. Kolejnym krokiem było ustawodawstwo wyłączające ich z życia zawodowego, politycznego, kulturalnego oraz ograniczające ich prawa obywatelskie. Dokonano tego na podstawie Ustaw norymberskich, których zapisy obowiązywały Romów i Sinti w takim samym stopniu jak Żydów. W 1937 roku temat Romów i Sinti przejął Instytut Badań nad Higieną Rasową i Biologią Populacyjną działający przy Ministerstwie Rzeszy. Władze Instytutu podjęły decyzję o zgładzeniu Romów „krwi mieszanej”. Rok później ustanowiono Dekret o Walce z Plagą Cygańską. Od 1940 roku Romów i Sinti z Niemiec oraz Austrii deportowano na okupowane ziemie polskie i umieszczano w gettach i obozach dla Żydów.
Deportacje społeczności romskiej i Sinti do KL Auschwitz-Birkenau
16 grudnia 1942 roku Reichsführer SS Heinrich Himmler wydał rozporządzenie o deportacji do obozów koncentracyjnych „mieszańców cygańskich, Cyganów – Roma, a także Cyganów pochodzenia bałkańskiego”. Ostateczne rozwiązanie „kwestii cygańskiej” stało się faktem i pod wieloma względami opierało się na takich samych przesłankach jak zagłada Żydów. Nie było wyjątków – na śmierć zostali skazani wszyscy, także byli żołnierze Wehrmachtu oraz romscy kombatanci z I wojny światowej, uhonorowani medalami za waleczność.
„Zigeunerlager” czyli obóz rodzinny dla Romów i Sinti
Pierwszy transport z romskimi więźniarkami i więźniami przybył do tzw. Zigeunerlager 26 lutego 1943 roku. Na pomieszczenia mieszkalne przeznaczono drewniane baraki stajenne – pierwotnie przygotowane dla 52 koni. Mogło w nich zamieszkać ok. 400 osób, a zdarzało się, że umieszczano dwa razy więcej więźniarek i więźniów. Przez drewniane, nieocieplane ściany przenikało zimno, a przez szpary nieszczelnego dachu do wnętrza przedostawał się deszcz i śnieg. W barakach dla Romów i Sinti nie było żadnych pomieszczeń sanitarnych.
Liczba Romek i Romów oraz Sinti osadzonych w tzw. Zigeunerlager
Do KL Auschwitz-Birkenau zwożono Romów i Sinti z całej Europy. Najliczniejsza grupa pochodziła z Austrii i Niemiec – ponad 14 000 osób. Kolejna to Romki i Romowie z Protektoratu Czech i Moraw – 4500 osób. Z okupowanej Polski osadzono 1300 osób. Do końca 1943 roku do tzw. Zigeunerlager przywieziono 18 736 osób, natomiast w 1944 roku – 2207 osób. W tej liczbie było około 9500 dzieci do 14 roku życia, a wśród nich blisko 380 urodzonych w obozie.
Warunki życia i pracy w „Zigeunerlager”
W tzw. Zigeunerlager, inaczej niż w pozostałych częściach obozu, nie rozdzielano rodzin. Romki i Romowie oraz Sinti nie nosili pasiaków, ale na ubraniach z lewej strony mieli obowiązkowo naszyty czarny trójkąt. Śmierć towarzyszyła im codziennie. Ludzie umierali z powodu chorób, wycieńczenia i z głodu. Rację żywnościową stanowił jeden bochenek chleba na 5 osób, 1/4 łyżki marmolady dla jednej osoby, 1/4 litra herbaty oraz 1/4 litra zupy z brukwi. Każdego dnia Romki i Romowie musieli ustawiać się przed swoim blokiem do apelu wieczornego. Gdy kogoś brakowało, więźniarki i więźniowie stali godzinami, znosząc upokorzenia i szykany ze strony esesmanów.
Obozowe kary
Nawet za niewielkie uchybienia więźniarki i więźniowie byli poddawani karom. Do najcięższych form ukarania, nierzadko równoznacznych z karą śmierci, należało uwięzienie w bunkrze do stania, jak też skierowanie do karnej kompani. Karą były też ćwiczenia nazywane „sportem”, podczas których skakano w przysiadzie, toczono się po ziemi lub biegano kręcąc się w kółko. Osadzone i osadzeni byli też poddawani karze chłosty wykonywanej publicznie na specjalnym koźle do bicia.
Likwidacja obozu rodzinnego Romów i Sinti
Ostateczna likwidacja tzw. Zigeunerlager nastąpiła w nocy z 2 na 3 sierpnia 1944 roku. 2 sierpnia ok. godziny 14:00, 1408 Romów i Sinti, uznanych jako zdolnych do pracy, wywieziono pociągiem do obozów w Rzeszy. Pięć godzin później w „obozie cygańskim” zarządzono Lagersperre. Na teren obozu, gdzie przebywali Romowie i Sinti, przybyła grupa esesmanów, którzy nakazali wszystkim wyjść z baraków i ustawić się w szeregach. Ludzie zrozumieli, co ich czeka. Wszędzie rozlegał się krzyk i płacz. Ci, którzy próbowali ukryć się w barakach, natychmiast byli z nich wyprowadzani. Po apelu wieczornym ponad 3000 pozostałych w „obozie cygańskim” Romów i Sinti wywieziono ciężarówkami do komór gazowych. Ciała pomordowanych spalono w pobliskich dołach spaleniskowych.
Pamięć po zagładzie Romów i Sinti
Pierwszym krajem, który uznał Zagładę Romów i Sinti był Republika Federalna Niemiec. Miało to miejsce w 1982 roku. W Polsce Dzień Pamięci o Zagładzie Romów i Sinti został ustanowiony na mocy uchwały Sejmu RP przyjętej 29 lipca 2011 roku. 4 lata później, w 2015 roku Parlament Europejski ustanowił 2 sierpnia Europejskim Dniem Pamięci o Zagładzie Romów i Sinti. Mimo aktywnych działań na rzecz uznania Zagłady Romów i Sinti, w tym aktywności podejmowanych przez organizacje romskie, nadal nie wszystkie kraje uznają i rozpoznają Zagładę Romów i Sinti, do której doszło podczas II wojny światowej.
Źródło: Joanna Talewicz-Kwiatkowska, Romowie i Sinti w KL Auschwitz, [w:] Głosy Pamięci 7 Romowie w KL Auschwitz. Oświęcim 2011, s. 13 – 31